Zachowano pisownię oryginalną. Źródło u autorów.
Kopalnia ropy w Harklowy (pow. Jasielski) spół.
Harklowskiej zastosowała u siebie transmissyę do pompowania szybów, która swem
urządzeniem zbliża się do prostych a nader praktycznych transmissyj używanych przez Kanadyjczyków w Uhorcach i Krygu.
Jedna lokomobila obsługuje niemal równocześnie cztery szyby, a mianowicie trzy
pompy i jedni wiercenie. Dla poruszania służą przenośnie drutowe długości 80 i
160m, do wiercenia zaś przenośnia linowa (lina bez końca) na odległość 140m.
Jeżeli z powodu jakiego wypadku nie ma żadnej przerwy, lokomobila pracuje
bardzo korzystnie, przyczem oszczędza się znacznie na kosztach ręcznego
pompowania.
Od
kilku miesięcy funkcyonuje w Harklowy do opalania lokomobili pulweryzator z
fabryki K. Körtinga. Materyałem opałowym jest ropa którą para w palenisku
rozpryskuje. Wedle poczynionych doświadczeń potrzeba w 24 godzinach około 25
garncy ropy wartości 3 złr. 50ct., licząc 1 garniec ropy harklowskiej po
bieżącej cenie 14 ct., opalając zaś drzewem bukowem, potrzeba pół sągi wartości
4 złr. Zysk na opalaniu ropą wynosi
przeto na dobę 50 ct., w zimowych miesiącach atoli podnosi się cena tej ropy od
16 i 17 ct za 1 garniec, przyczem koszta opalania się równoważą, a nawet
przewyższają koszta opalania drzewem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz