Magóra Wątkowska – najpiękniejsze pasmo w
Beskidzie Średnim. Część II.
Do typowych form górskiego
osadnictwa należy związane z pasterstwem osadnictwo sezonowe, prawie zupełnie w
Beskidzie Średnim zarzucone, zachowało się w kilku szczątkowych wyspach, a
jedną z takich wysp i to wyspą w tych stronach najznaczniejszą jest właśnie
Magóra Wątkowska. Trawiastymi łąkami
górskimi pokryte jej południowe tarasowe stoki i grzbiet, zwłaszcza w środkowej
i zachodniej części, sprzyjają doskonale pasterstwu, które posiada tu odrębne,
niż w innych częściach Karpat formy bytowania. Już zasadnicza różnica leży w
samej strukturze gospodarki, tu bowiem w góry pędzi się tylko młode bydło,
pozostawiając bydło mleczne we wsi. W związku z tym odpadła tu cała tak
charakterystyczna dla wschodnio, czy zachodnio-karpackiego pasterstwa praca na
hali nad wyrobem serów i związane z tym formy umowy właścicieli z pastuchami.
Tu każdy gospodarz przez swojego pastucha, którym nierzadko jest młoda latorośl
rodziny, pasie indywidualnie swe kozy, owce i krowy, na noc zamykając je razem
do budy – szałasu na bydło. Wypas odbywa się planowo, tak aby nie pozbawiać się
jednocześnie siana i dlatego pasie się jednego roku na jednym stoku doliny,
zbierając tymczasem siano na drugim, następnego zaś roku następuje zmiana.
Staje pasterskie rozrzucone są w Magórze głównie na południowych stokach i tak
nad wsią Bartnem znajduje się dwie grupy szałasów, jedne niżej przy wododziale
między Przegonką a Świerzową, drugie nieco wyżej w połowie zbocza pod Wątkową.
Obie osady leżą tuż powyżej górnej granicy uprawnych pól. Trzecie mniejsze
zgrupowanie leży na stokach Kornutów nad Przegonką i wreszcie kilkanaście
rozrzuconych szałasów znaleźć można na Kornutach, nad Wapiennem i na Ferdlu.
Niezmiernie ciekawe jest budownictwo tych prymitywnych szałasów na bydło i pod tym względem wydzielić można kilka ich typów. Najbardziej prymitywne są budy o dachach z gałęzi , wspartych na palach, ściany ich są sporządzone z wplecionych w poziome poprzeczki gałęzi. Drugi typ to szałasy o ścianach budowanych w sposób bardzo archaiczny, mianowicie pnie ułożone są na sobie między dwoma na każdym końcu wbitymi w ziemię palami. Ten typ posiada zazwyczaj dach również z gałęzi. Trzecim wreszcie typem, najczęściej spotykanym to szałas o ścianach budowanych solidnie na zrąb, często z rodzajem sionki przy wejściu przeznaczonej na legowisko dla pasterza i z małym stryszkiem na siano. Dachy w tym typie szałasu są najczęściej ze słomy, poza tym z gontów lub gontowo-słomiane, utrzymane w typie czterookapowym lub dwuspadowym z przyczółkiem. Ciekawy wyjątek wśród drewnianych szałasów nie tylko tu w Beskidzie Średnim, ale i na całym obszarze Karpat stanowi kilka szałasów o ścianach z ciosanego piaskowca magórskiego. Jeden z nich znajduje się na Kornutach, reszta nad wsią Wapiennemną na zachodnim krańcu pasma. Szałasy te posiadają dachy z desek, wyposażone są w obszerne stryszki, a szałas na Kornutach posiada nawet prymitywny piec z płyt piaskowcowych.

Świat zimnokrwistych również
bogato jest tu reprezentowany przez czarne karpackie żmije, padalce,
jaszczurki, czarne, żółtoplame salamandry, górskie żaby szare o żółtym lub
czerwonym podbrzuszu, kumak, a wreszcie przez stwarzające możliwości wędkowego
sportu pstrągi, zamieszkujące wody wszystkich strumieni. W związku z tą ilością
pstrągów powstała w uroczej górskiej dolinie nad potokiem Kłopotnicą wybudowana
w roku 1929-tym staraniem Towarzystwa Rybackiego w Jaśle wzorowa wylęgarnia
pstrągów i łososi, będąca obecnie największą i najnowocześniej wyposażoną
wylęgarnią tych ryb nie tylko na terenie Karpat, ale i w całym kraju.
Wylęgarnia ta zajmuje swymi stawami część doliny Kłopotnicy, powyżej wsi Folusz
i należy do najciekawszych obiektów godnych zwiedzania u progu gór. Niedaleko
od terenów wylęgarni na stokach szczytu Kosm sterczą dwie grupy uszeregowanych
jakby w dwa potężne mury olbrzymich bloków piaskowca magórskiego, osiągające
często wysokość kilku pięter. Szczególnie malowniczą jest kulminacyjna grupa
drugiego muru kamiennego, o kształcie ruin potężnej baszty, posiadająca
połowiącą ją wąską środkową szczelinę. Bloki te ludność okoliczna nazwała
„Diablą Skałą”, nieczystym siłom przypisując ich powstanie.
Odsuwając jednak na bok tę romantyczną ich genezę, wnioskując z dość wyraźnego przebiegu warstw, należy przypuszczać, iż dwa te mury kamienne to wychodnie warstw magórskiego piaskowca, które w części oparły się niszczącej zbocze denudacji, podczas gdy mniej odporne sąsiednie łupki ilaste większemu uległy zniszczeniu i obniżeniu. Arcyciekawe fantastyczne te formy skalne zasługują w pełni na otoczenie ich opieką i włączenie w tworzący się na Kornutach rezerwat. Podobne grupy skalne, związane z budującym pasmo piaskowcem magórskim, występują licznie na grzbiecie głównego pasma, począwszy od Wątkowej na zachód ku Kornutom, lecz nie są tak olbrzymie i tak fantastycznie upozorowane jak „Diabła Skała” na stokach Kosma. Pasmo Magóry Wątkowskiej dzięki całemu zespołowi wymienionych czynników jako najbardziej interesujące z górskich grup Beskidu Średniego, zasługuje w pełni na szersze zainteresowanie jego pięknem i oryginalnością.
Odsuwając jednak na bok tę romantyczną ich genezę, wnioskując z dość wyraźnego przebiegu warstw, należy przypuszczać, iż dwa te mury kamienne to wychodnie warstw magórskiego piaskowca, które w części oparły się niszczącej zbocze denudacji, podczas gdy mniej odporne sąsiednie łupki ilaste większemu uległy zniszczeniu i obniżeniu. Arcyciekawe fantastyczne te formy skalne zasługują w pełni na otoczenie ich opieką i włączenie w tworzący się na Kornutach rezerwat. Podobne grupy skalne, związane z budującym pasmo piaskowcem magórskim, występują licznie na grzbiecie głównego pasma, począwszy od Wątkowej na zachód ku Kornutom, lecz nie są tak olbrzymie i tak fantastycznie upozorowane jak „Diabła Skała” na stokach Kosma. Pasmo Magóry Wątkowskiej dzięki całemu zespołowi wymienionych czynników jako najbardziej interesujące z górskich grup Beskidu Średniego, zasługuje w pełni na szersze zainteresowanie jego pięknem i oryginalnością.
Wojciech Walczak
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz