Zachowano pisownię oryginalną. Źródło u autorów.
Kronika gorlicka.
Groźny pożar.
Nasz korespondent (J.W.) donosi: Wczoraj we wtorek 16 b.m. [marzec] wybuchł pożar w Rzepienniku Strzyżewskim, w powiecie gorlickim, którego ofiarą
padło osiem domów żydowskich rodzin z całym niemal inwentarzem. Straty
obliczają na kilkadziesiąt tysięcy złotych, ponad 50 mieszkańców znalazło się
bez dachu.
Pożar powstał w uliczce, w zabudowaniu kupcowej Traurigowej,
od wyrzuconego na śmietnisko na podwórzu gorącego popiołu. Na śmietnisku
znajdowały się odpadki łatwopalnych materjałów, które też się zajęły. Wiatr
przerzucił iskry na dach, który momentalnie stanął w płomieniach. Ponieważ
uliczka ta jest gęsto zabudowana, a domy są przeważnie drewniane, więc ogień
rozszerzał się z błyskawiczną szybkością.
/Notatka nadesłana przez p. Czesława Dudka. Źródło u autorów/
/Notatka nadesłana przez p. Czesława Dudka. Źródło u autorów/
Groźny pożar w miasteczku
KILKA RODZIN ŻYDOWSKICH BEZ DACHU NAD GŁOWĄ.
Gorlice, 17.3. (E) Wczoraj w
godzinach porannych wybuchł groźny pożar w domostwie Pepy Traurig w Rzepienniku
Strzyżewskim. Ogień wskutek silnego wiatru przeniósł się na inne drewniane domy
miasteczka, powodując niezwykle groźne skutki. W ciągu kilku minut kilka domów
stanęło w płomieniach a gnana paniką
ludność miasteczka usiłowała z płonących domostw uratować część mienia. Pożar
objął domy żydowskie ubogiej ludności miasteczka, w którym rozgrywały się
tragiczne sceny podczas ratowania mienia i życia ludności. Złe drogi
uniemożliwiły akcję ratowniczą i jedynie straż pożarna z Rzepiennika, Ciężkowic
i Gromnika mogła uczestniczyć w akcji ratowniczej. Na miejsce przybył starosta
gorlicki Dr.Klimów, który na miejscu wydał konieczne zarządzenia.
Po kilku godzinach trwania
groźnego pożaru udało się ogień zlokalizować. Bilans działania rozszalałego
żywiołu jest tragiczny. Spłonęło 5 domów żydowskich: Pepy Traurig, Abrahama Manheima,
Chany Stamler, Berla Dormana, Wolfa Linkera oraz jeden dom chrześcijański
Niemca.
Szkody, prowizorycznie na razie obliczone,
wynoszą ponad 10.000 zł. Przyczyn pożaru dotąd nie ustalono; prawdopodobnie
przyczyną pożaru było nieostrożne obchodzenie się z ogniem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz