Wycieczka francuskich kombatantów w Gorlicach.
Dnia 15 lipca 1933 r. w jednym z dzienników
wychodzących w Krakowie, ukazała się notatka zapowiadająca przyjazd do Polski w
pierwszych dniach sierpnia tegoż roku wycieczki francuskich kombatantów,
skupionych w organizacji Fidac[1] (Fédération interalliée des
Anciens combattants czyli Federacja
Międzysojusznicza Byłych Kombatantów), która była międzynarodowym związkiem
weteranów utworzonym po I wojnie światowej[2]. Wycieczka przybyć miała specjalnym pociągiem, zapewnionym przez
Ministerstwo Komunikacji na tę podróż po Polsce i miała odwiedzić Kraków,
Zakopane, Pieniny, Gorlice, gdzie też miały odbyć się uroczystości na Cmentarzu
Wojennym, a także Katowice, Toruń, Gdynię, Poznań i Warszawę[3].
Jak pisał
o tej wizycie inny z krakowskich dzienników: […] inicjatywa wycieczki wyszła właściwie od kombatantów francuskich z
Alzacji i Lotaryngji. Ich to zebrało się koło80, do nich przyłączyli się
następnie „pielgrzymi” – jak sami siebie nazywają – z innych departamentów. I tak
uzbierało się 256[4]
członków wycieczki. Obok Alzatczyków i Lotarynczyków dwie najliczniejsze grupy
tworzą: kombatanci z departamentu Sekwany i z Paryża (około 40 osób), oraz 23
kombatantów z departamentu Dolnej Loary (Loire Inferieure), a więc
Bretończyków, na których czele stoi p. Etienne Luneau, prezydent całego Związku
kombatantów tego departamentu. Związek liczy 34.000 członków i oczywiście
należy do ogólno–francuskiej „L’Union des Cobattants” który z kolei należy do
FIDAC’u.[5] […]
Jak donosiła prasa, dnia 1 sierpnia
1933 r. około godz. 8 rano nastąpiło powitanie wycieczki na granicy
polsko–czechosłowackiej w Zebrzydowicach, a około godz. 10 wycieczka przybyła
do Krakowa[6].
W Krakowie została ona bardzo
uroczyście powitana już na dworcu, przy licznie zebranej publiczności, a
właściwa oficjalna część powitania odbyła się w murach Barbakanu[7].
Jeszcze tego samego dnia wycieczka
zwiedziła pobliską Wieliczkę, zaś kolejny dzień miała w całości poświęcić na
zwiedzanie Krakowa[8].
Zdjęcie ze zbiorów prywatnych udostępniła p. Iwona Łaptaszyńska. |
Sam pobyt wycieczki francuskich kombatantów w mieście nad Ropą w dość obszerny sposób zrelacjonował jeden z wychodzących na co dzień w Krakowie dzienników, w którym czytamy:
Pobyt wycieczki kombatantów
francuskich w Gorlicach.
W sobotę rano [5 sierpnia] o godzinie 7.31
przybyła do Gorlic z Zakopanego wycieczka kombatantów alzackich pod przew.
Polskiego konsula ze Strasburga p. Jerzego Lechowskiego i p. Bauera, prezesa
alzackiego F.I.D.A.C. płk. Kawicza przedstaw. Polsk. F.I.D.A.C. i zastępca p.
gen. Góreckiego.
Na dworcu kolejowym oczekiwał pluton
honorowy Związku Strzeleckiego z orkiestrą oraz organizacje społeczne.
Mowę powitalną wygłosił zast. Starosty dr.
Nawojowski, którą następnie przetłumaczył Leszek Krajewski. W odpowiedzi
przemówił p. Bauer słowami: „ Niezmiernie jestem wzruszony, że wśród mów
powitalnych usłyszałem po raz pierwszy słowa Marna, Somma, Verdun, Gorlice, co
wywołało we mnie uczucie wspólnoty tragicznych przeżyć Francuzów i Polaków”.
Po śniadaniu wycieczka udała się na jeden z
największych cmentarzy wojennych obok miasta Gorlice, przy udziale tłumów
publiczności, gdzie odbyła się uroczysta Msza św. żałobna za poległych. Mszę
celebrował ks. kanonik Litwin przy pieniach żałobnych pieśni tenora Liszki. Po
nabożeństwie pod pomnikiem na cmentarzu przemówił poseł Konstanty Laskowski o
krwawych walkach pod Gorlicami, w których brało udział wielu Alzatczyków.
P. Bauer podczas swej mowy rozpłakał się,
pobudzając wszystkich do łez, na wspomnienie krwawych walk mówiąc, że oni
walczyli wierząc, że jest to ostatnia walka – trwoży się na myśl, że dzieci
nasze znowu kiedyś będą pchnięci przez szowinizm narodowy do walk bratobójczych
– ale kombatanci dołożą starań, aby nie dopuścić do ponownego rozlewu krwi.
Następnie złożono wieńce i uczczono
poległych przez dwuminutowe milczenie. Po uroczystościach zwiedzili miasto i
spożyli posiłek w sali „Sokoła”, skąd udali się na dworzec kolejowy i odjechali
pociągiem do Katowic[10].
Wycieczka ta,
choć tak szeroko komentowana w krajowej prasie, nie była wyjątkowa, gdyż w
dwudziestoleciu międzywojennym zagraniczne wycieczki, zjawiające się także na
pobojowisku gorlickim były zjawiskiem dosyć częstym. Zagraniczni goście z
różnych krajów przyjeżdżali tutaj obejrzeć niedawne pole bitewne lub szukając
swoich bliskich zmarłych, pochowanych na tutejszych cmentarzach wojennych.
Tylko w tym samym roku 1933 możemy znaleźć w prasie informacje o co najmniej
trzech takich przyjazdach zagranicznych turystów, tyle że tym razem z Austrii[11].
Bibliografia:
- Echa
wycieczki kombatantów alzackich w Polsce, [w:] Ilustrowany Kuryer Codzienny, nr 214, Kraków 4 sierpnia 1933.
- Francuzi w Krakowie, [w:] Głos Narodu, nr 206, Kraków 3 sierpnia 1933.
- https://pl.wikipedia.org/wiki/FIDAC (dostęp: 19 grudnia 2016 )
- Kombatanci francuscy w Krakowie, [w:] Głos Narodu, nr 205, Kraków 2 sierpnia 1933.
- Kronika krakowska. Wycieczka francuskiego „Fidacu” w Krakowie. Sympatyczny skład osobisty francuskiej pielgrzymki, [w:] Ilustrowany Kuryer Codzienny, nr 214, Kraków 4 sierpnia 1933.
- Pobyt wycieczki francuskich kombatantów w Gorlicach, [w:] Ilustrowany Kuryer Codzienny, nr 217, Kraków 7 sierpnia 1933.
7. Turyści austrjaccy zjeżdżają dzisiaj do Polski, [w:] Ilustrowany Kuryer Codzienny, nr 185, Kraków 6 lipca 1933.
- Wycieczka Fidacu bawi w Polsce , [w:] Ilustrowany Kuryer Codzienny, nr 213, Kraków 3 sierpnia 1933.
- Wycieczki zagraniczne w Polsce, [w:] Głos Narodu, nr 159, Kraków 15 lipca 1933.
10. Wymienne pociągi z Wiedniem, [w:] Głos Narodu,
nr 121, Kraków 6 maja 1933.
[1] Wycieczki zagraniczne w Polsce, [w:] Głos Narodu, nr 159, Kraków 15 lipca 1933, s.3.
[2] https://pl.wikipedia.org/wiki/FIDAC (dostęp: 19 grudnia 2016 )
[3]Wycieczki zagraniczne w Polsce, [w:] op.cit.
[4] W wiadomościach prasowych
pojawiają się różne dane liczbowe od 255 do 264. Kombatanci
francuscy w Krakowie, [w:] Głos
Narodu, nr 205, Kraków 2 sierpnia 1933, s.5.; Francuzi w Krakowie, [w:] Głos
Narodu, nr 206, Kraków 3 sierpnia 1933 , s.5.; Wycieczka Fidacu bawi w Polsce , [w:] Ilustrowany Kuryer Codzienny, nr 213, Kraków 3 sierpnia 1933, s.8.;
Echa wycieczki kombatantów alzackich w
Polsce, [w:] Ilustrowany Kuryer
Codzienny, nr 214, Kraków 4 sierpnia 1933, s.14.;Kronika krakowska. Wycieczka francuskiego „Fidacu” w Krakowie.
Sympatyczny skład osobisty francuskiej pielgrzymki, [w:] Ilustrowany Kuryer Codzienny, nr 214,
Kraków 4 sierpnia 1933, s.16.
[5] Kronika krakowska. Wycieczka francuskiego „Fidacu” w Krakowie.
Sympatyczny skład osobisty francuskiej pielgrzymki, [w:] op.cit.
[6] Kombatanci francuscy w Krakowie, [w:] op.cit.
[7] Wycieczka Fidacu bawi w Polsce , [w:] op.cit.
[8] Ibidem.
[9] W relacjach prasowych
występują rozbieżności co do terminu, mających się odbyć uroczystości w
Gorlicach. W początkowych zapowiedziach czytamy, iż miały one mieć miejsce w
piątek, 4 sierpnia 1933 r. Wycieczka Fidacu bawi w Polsce , [w:] op.cit. Zaś sama relacja z pobytu w
Gorlicach datowana jest na sobotę, 5 sierpnia 1933 r. Pobyt wycieczki francuskich kombatantów w Gorlicach, [w:] Ilustrowany Kuryer Codzienny, nr 217,
Kraków 7 sierpnia 1933, s.9. Trudno ustalić czy mamy tu do czynienia z pomyłką
czy też plany wycieczki uległy modyfikacji.
[10] Pobyt wycieczki francuskich kombatantów w Gorlicach, [w:] op.cit.
[11] Turyści austrjaccy zjeżdżają dzisiaj do Polski, [w:] Ilustrowany Kuryer Codzienny, nr 185,
Kraków 6 lipca 1933, s.7; Wymienne
pociągi z Wiedniem, [w:] Głos Narodu,
nr 121, Kraków 6 maja 1933, s.5.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz