Zachowano pisownię oryginalną. Źródło u autorów.
Wybicie szyb profesorowi.
Z Jasła piszą nam: Miasto nasze poruszone jest świeżym
faktem wybicia szyb powszechnie
szanowanemu i lubianemu przez młodzież profesorowi tutejszego gimnazyum, p. K.
Fakt wybicia szyb zaszedł onegdaj wieczorem. Było to właśnie
po konferencyi klasyfikacynej. Profesor K. wrócił późniejszą porą do domu i
około godziny 10–tej wieczór układał się z rodziną do snu. Nagle posypały się
kamienie wielkości cegły. W dwóch pokojach szyby zostały wybite. Szczęśliwy los
zrządził, że kamienie nie ugodziły dzieci
profesora K. lub żony, albo też jego samego.
Drugiego dnia zamknięto
gimnazyum, zawezwano żandarmów i przeprowadzono śledztwo. Podejrzenie padło
na dwóch uczniów V. klasy gimnazyalnej, oraz
pewnego mechanika, którego studenci przybrali sobie do pomocy. Wspomniani
uczniowie cieszą się wśród najbliższych nawet kolegów złą opinią.
Brutalny fakt wybicia szyb prof. K. wywołał też powszechne
oburzenie także wśród młodzieży szkolnej, dla której prof. K. jest bardzo łagodnym
nauczycielem i dobrym wychowawcą. Śledztwo gimnazjalne trwa dalej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz