Autor: Stanisław Niemiec
Spacer szlakiem św. Jadwigi królowej w Bieczu, to oferta dla tych, którzy nie lubią zatłoczonych miejsc, a preferują przyrodę, spokój i długie spacery. Stopień trudności trasy, w miarę pokonywania szlaku, staje się coraz trudniejszy. Trzeba liczyć się z tym, że bez przedzierania się przez krzaki, bagna i wspinania się nie obejdzie.
Spacer szlakiem św. Jadwigi królowej w Bieczu, to oferta dla tych, którzy nie lubią zatłoczonych miejsc, a preferują przyrodę, spokój i długie spacery. Stopień trudności trasy, w miarę pokonywania szlaku, staje się coraz trudniejszy. Trzeba liczyć się z tym, że bez przedzierania się przez krzaki, bagna i wspinania się nie obejdzie.
Czas: 3–4 godziny,
w zależności od tempa marszu.
Zawsze można skrócić
szlak i pominąć Strzeszyn i las grodzki
Trasa
Szlak św. Jadwigi królowej w Bieczu rozpoczyna się w późnogotyckim kościele farnym pw. Bożego Ciała z XV–XVI w.
Po zwiedzeniu
kościoła i jego dziedzińca, przechodzimy przez renesansową bramę
i po lewej stronie widzimy mury obronne
z basztą,
a na placu przed nimi pomnik biskupa Marcina Kromera.
Naprzeciwko znajduje się tzw. Dom
Kromera, w którym aktualnie znajduje się Muzeum Ziemi Bieckiej.
Idąc wzdłuż
ul. Kromera, dojdziemy do rynku. Tutaj główną atrakcją
jest ratusz z sgraffitową dekoracją i zegarem
zygmuntowskim.
Na rynku znajduje
się również kapliczka św. Floriana z XIX w.
Następnie kierujemy
się na ul. Grodzką, którą po kilku metrach docieramy do ul.
Szpitalnej. Na jej końcu znajdziemy gotycki szpital św. Ducha, tuż obok stoi dumnie Gród, gdzie
aktualnie znajduje się Gimnazjum nr 1.
Aby kontynuować wędrówkę Szlakiem św.Jadwigi królowej w Bieczu, musimy powrócić na ul. Grodzką, a następnie skręcić w prawo. Za skrzyżowaniem z ul. Fuska, zobaczymy w oddali schody, na które powinniśmy się wspiąć. Znajdziemy się na dziedzińcu kościoła oo. Reformatów.
fot. Tomasz Bienias |
Schodząc
z powrotem schodami, tym razem kierujemy się w lewo i idąc wzdłuż
ul. Reformackiej docieramy do ul. Fuska, mijając po drodze kapliczkę św. Michała Archanioła.
Gdy przejdziemy tory kolejowe, skręcamy w prawo i znajdujemy się na deptaku ciągnącym się wzdłuż doliny rzeki Ropy.
Niech nas nie zwiedzie kończący się
po kilkuset metrach deptak, bo szlak biegnie dalej wzdłuż wąskiej, polnej
dróżki ciągnącej się przez niewykoszone krzaki i trawy. Po przejściu
kilkuset metrów skręcamy w prawo, w przejście pod tory i znajdujemy
się u stóp Góry Zamkowej.
Następnie skręcamy w prawo i idąc wzdłuż głównej ulicy, dojdziemy do ul. Harta.
Idziemy w górę i po prawej stronie natkniemy się na cmentarz z I wojny światowej.
Następnie kierując się w górę i skręcając w prawo, w polną dróżkę, możemy wspiąć się na Górę Zamkową.
W powrotnej
drodze, schodzimy w dół i na głównej drodze skręcamy w prawo.
Gdy znajdziemy się w Strzeszynie, skręcamy w pierwszą ulicę w prawo,
a potem jeszcze raz w pierwszą uliczkę w prawo.
Po przejściu ok. 1 km
wejdziemy do lasu grodzkiego i tam, idąc dobrze oznakowaną żółtymi strzałkami trasą,
dojdziemy do źródełka Kazimierz. W pobliżu są jeszcze 3 inne źródełka (Władysław, Elżbieta i Bonifacja), ale znajdują się już
w sporej odległości od głównego szlaku, dlatego wycieczka
do nich polecana jest dla tych, którzy dysponują większą ilością
czasu i lubią chodzić po lesie.
Powrotna droga
prowadzi do ulicy ks. Bochniewicza, na którą wchodzimy,
skręcając w prawo obok Kapliczki słupowej.
Po przejściu ok. 1 km tzw. Traktem
Królewskim dojdziemy aż do skrzyżowania z ul. Węgierską. Skręcamy
w lewo i po prawej stronie widzimy kamienicę
Barianów Rokickich, gdzie aktualnie znajduje się filia Muzeum Ziemi
Bieckiej.
Atrakcyjne miejsca
·
Kościół farny pw. Bożego Ciała – późnogotycki kościół pochodzący
z przełomu XV i XVI w. został zbudowany z cegieł
i ciosanych kamieni. Jest to trójnawowa świątynia z ośmioma
kaplicami, na której wyposażenie złożyły się przedmioty pochodzące z trzech
epok: gotyku, renesansu i baroku. Najstarszą częścią jest prezbiterium,
pochodzące sprzed 1480 roku, z późnorenesansowym ołtarzem
ze wspaniałym obrazem Zdjęcie z krzyża. Bogata polichromia
prezbiterium przedstawia poczet królów polskich od Kingi do Zygmunta
III Wazy, a została wykonana przez Włodzimierza Tetmajera.
W przejściu z nawy głównej do prezbiterium zwraca uwagę belka
tęczowa z 1488 r. przedstawiająca pasję Chrystusa. Unikatowe są pulpit
muzyczny, obraz Niepokalanego Poczęcia oraz gotycka chrzcielnica
z brązu.
Na zewnątrz kościoła znajdziemy 12 figur z XIX w. przedstawiających apostołów, kaplicę św. Barbary oraz gotycką dzwonnicę z XV w, z której dzwon (dzwon Urban) wykonany w 1382 r. możemy oglądać w Muzeum Ziemi Bieckiej.
Wskazówka miejsce wyznaczone przez autorów, jako początek szlaku, czyli oratorium św. Jadwigi, jest zamknięte dla turystów, a zwiedzić je można jedynie 8 czerwca każdego roku, gdy odbywają się tam nabożeństwa.
Na zewnątrz kościoła znajdziemy 12 figur z XIX w. przedstawiających apostołów, kaplicę św. Barbary oraz gotycką dzwonnicę z XV w, z której dzwon (dzwon Urban) wykonany w 1382 r. możemy oglądać w Muzeum Ziemi Bieckiej.
Wskazówka miejsce wyznaczone przez autorów, jako początek szlaku, czyli oratorium św. Jadwigi, jest zamknięte dla turystów, a zwiedzić je można jedynie 8 czerwca każdego roku, gdy odbywają się tam nabożeństwa.
· Dom Kromera – jest to renesansowa, dwukondygnacyjna, mieszczańska kamieniczka z 1519 r., zbudowana na planie kwadratu. Na parterze znajduje się renesansowy portal z czasów budowy. Nazwa kamienicy związana jest z nazwiskiem biskupa Marcina Kromera, wybitnego bieczanina, postaci mocno związaną z historią i kulturą Polski, czasów ostatnich Jagiellonów.
Obecnie znajduje się tam Muzeum Ziemi Bieckiej (w piątki wejście bezpłatne).
·
Ratusz – wzniesiony w połowie XV w. W wieku XVI ozdobiony został
tarczą zegara. Bardzo charakterystyczna jest jego sgraffitowa dekoracja
i orzeł zygmuntowski. Ciekawostką są lochy w podziemiach rynku
i średniowieczna sala tortur znajdująca się w ratuszu, którą można
zwiedzić za niewielką opłatą (bilet ulgowy: 1,5 PLN; normalny: 3 PLN).
·
Kapliczka św. Floriana na bieckim rynku – pochodzi z XIX w. Jest
to budowla wsparta na 4 kolumnach, a w środku znajduje się
figurka św. Floriana w stroju rzymskiego rycerza.
·
Szpital św. Ducha – zwany inaczej szpitalem św. Jadwigi, gdyż to właśnie ona
ufundowała go w 1395 r. Jest to najcenniejszy zabytek budownictwa
szpitalnego na terenie Polski i jedyny obiekt fundacji królowej
Jadwigi, który do dzisiejszych czasów zachował się w wersji
pierwotnej. Wykonany w stylu gotyckim.
Szpital można oglądać jedynie z daleka, gdyż aktualnie trwa remont dachu i obiekt przez dłuższy czas będzie zamknięty.
Szpital można oglądać jedynie z daleka, gdyż aktualnie trwa remont dachu i obiekt przez dłuższy czas będzie zamknięty.
·
Gród – budynek sądu
grodzkiego od połowy XVII w., gdzie przez 7 lat przebywał wybitny poeta
baroku, Wacław Potocki.
Obecnie znajduje się tam Gimnazjum nr 1.
Obecnie znajduje się tam Gimnazjum nr 1.
·
Kościół oo. Reformatów – pochodzi z XVII w. W ołtarzu głównym
znajdziemy obraz św. Anny oraz rzeźbę Ukrzyżowanie. Podobno
w podziemiach kościoła pochowany jest ww. Wacław Potocki.
·
Kapliczka św. Michała Archanioła – barokowy obiekt, zbudowany przez bieczan, jako
wotum wdzięczności za ocalenie od zarazy na początku XVIII w.
·
Dolina rzeki Ropy – długość rzeki wynosi 79
km . Żyją w niej świnki, klenie, brzanki, głowacze,
ślizy, szczupaki, okonie i węgorze.
Góra Zamkowa – zwana inaczej Górą św. Jadwigi. W XV w. stał tam zamek kasztelański, gdzie gościli królowie polscy – Jadwiga i Władysław Jagiełło.
Odbywały się tam zebrania i rady
polityczne. Niestety w 1475 r. zamek został rozebrany, a do dziś
zachowały się jedynie fundamenty.
Legenda głosi,
że metalowe drzwiczki umieszczone u podnóża góry, które również
przetrwały do dnia dzisiejszego, łączyły komnaty królewskie
z miastem.
Ze szczytu rozpościera się piękna
panorama Biecza.
Wskazówka droga prowadząca na szczyt jest nieużywana od kilku lat i trzeba przedzierać się przez gęste i wysokie krzaki, po bagnistej drodze. Widoki z góry są piękne.
Cmentarz z I wojny światowej – w kształcie wieloboku, jego
główny element kompozycyjny stanowi klasycystyczno-barokowa kapliczka. Znajduje
się tam 13 grobów zbiorowych, a na najstarszym krzyżu umieszczona jest
data 1915 r.
Strzeszyn – wieś w Polsce położona w województwie małopolskim, w powiecie gorlickim, w gminie Biecz. Wieś leży na lewym
brzegu rzeki Ropy. Powstała ona
dość wcześnie, jako osada służebna do grodu bieckiego. Strzeszyn był i jest wsią typowo rolniczą,
chociaż warunki terenowe, pagórkowatość oraz duża ilość nieużytków, nie
sprzyjały rozwojowi rolnictwa.
W latach 1975–1998 miejscowość administracyjnie należała
do województwa krośnieńskiego.
Według miejscowej legendy, nazwa wsi ma pochodzić
stąd, że w czasie pobytu królowej
Jadwigi w
Bieczu, monarchini odbywała spacer do Strzeszyna i piła wodę
ze źródła. W czasie jednej z wędrówek królową spotkał wielki deszcz. Schroniła
się wówczas pod strzechą jednej z chat, a na pamiątkę
tego założyła wieś Strzeszyn. Ogólnie przyjmuje się, że lokacja Strzeszyna
miała miejsce w XIII w. Pierwsze wzmianki o sołtysie
pochodzą z 1383 r.
Na terenie Strzeszyna zachowało się dość dużo starych
kapliczek i krzyży. Znajduje się tu także cmentarz
wojskowy nr 104 z I wojny światowej.
Cmentarz nr 104 w latach 20. |
Las Grodzki
Źródełko Kazimierz – woda, tzw. Naftulka zawiera w sobie dużo związków
ropo-pochodnych, dlatego jest niezdatna do picia. Poza tym ma specyficzny
zapach. Podobno w czasie polowań królowa Jadwiga piła z tego źródełka
wodę.
Wskazówka lepiej nie wybierać się tam po deszczu, gdyż można go
nie zauważyć i pomylić z ogromną liczbą innych „źródełek” bądź
strumyczków.
Wyjście z lasu Grodzkiego (szlak żółty) |
Kapliczka
słupowa – najstarsza
z bieckich kapliczek. Została postawiona w miejscu średniowiecznej
szubienicy.
Kamienica
Barianów Rokickich (tzw. Dom z basztą) – renesansowy budynek
z „basztą rajcowską”. Aktualnie znajduje się tam muzeum aptekarstwa (bilet
ulgowy: 4 PLN; normalny: 8 PLN), które jest naprawdę godne polecenia. Posiada
bogate zbiory, a przede wszystkim wspaniała atmosferę. Znajdują się tam m.in. rekonstrukcja
apteki z początków XIX w, czy laboratorium alchemiczne.
Baza hotelowa
Jeżeli zdecydujemy się na nocleg w Bieczu, to mamy do dyspozycji dwa hotele: Hotel Grodzka (przy ul. Kazimierza Wielkiego 35 – ceny od 65 PLN) oraz Hotel Centennial (ul. Plac Rynek 6 – ceny od 160 PLN).
Jeżeli zdecydujemy się na nocleg w Bieczu, to mamy do dyspozycji dwa hotele: Hotel Grodzka (przy ul. Kazimierza Wielkiego 35 – ceny od 65 PLN) oraz Hotel Centennial (ul. Plac Rynek 6 – ceny od 160 PLN).
Miejsca parkingowe
Jeżeli zdecydujemy się dojechać do Biecza samochodem, nie powinniśmy mieć problemu ze znalezieniem wolnych miejsc parkingowych w centrum, choć wokół rynku nie zaparkujemy.
Jeżeli zdecydujemy się dojechać do Biecza samochodem, nie powinniśmy mieć problemu ze znalezieniem wolnych miejsc parkingowych w centrum, choć wokół rynku nie zaparkujemy.
Co zabrać?
Niezbędne jest odpowiednie obuwie, gdyż część szlaku biegnie przez pola i las. Poza tym bardzo ważne jest, by mieć osłonięte nogi, bo w trakcie przedzierania się przez sięgające do pasa krzaki i trawy można się zranić i poparzyć. Warto się również zaopatrzyć w jedzenie i picie, bo jak już zostało to wspomniane, przez znaczną część trasy nie ma dostępu do żadnego sklepu. Kolejna przydatna rzecz, to mapa. Niestety w Bieczu nie ma informacji turystycznej, a w książeczce z opisem szlaku nie ma odpowiedniej mapy. Łatwo można pobłądzić, nie tylko w mieście, ale również w Strzeszynie czy w lesie.
Niezbędne jest odpowiednie obuwie, gdyż część szlaku biegnie przez pola i las. Poza tym bardzo ważne jest, by mieć osłonięte nogi, bo w trakcie przedzierania się przez sięgające do pasa krzaki i trawy można się zranić i poparzyć. Warto się również zaopatrzyć w jedzenie i picie, bo jak już zostało to wspomniane, przez znaczną część trasy nie ma dostępu do żadnego sklepu. Kolejna przydatna rzecz, to mapa. Niestety w Bieczu nie ma informacji turystycznej, a w książeczce z opisem szlaku nie ma odpowiedniej mapy. Łatwo można pobłądzić, nie tylko w mieście, ale również w Strzeszynie czy w lesie.
ŚW. JADWIGA KRÓLOWA 1374 - 1399
Obraz Jana Matejki. |
Jadwiga Andegaweńska przyszła na
świat 18 lutego 1374 roku w Budzie, jako trzecia córka węgierskiego króla
Ludwika i Elżbiety, księżnej bośniackiej. Młodej królewnie zapewniono
staranne wykształcenie - władała poza węgierskim i polskim, jeszcze językiem
łacińskim, włoskim i niemieckim. Czteroletnia Jadwiga była zaręczona z
ośmioletnim Wilhelmem Habsburgiem. Śmierć Ludwika Węgierskiego w 1382 roku
przekreśliła te plany. Koncepcja oddania korony polskiej Jadwidze powstała
dopiero wtedy, gdy po śmierci Ludwika panowie małopolscy nie zgodzili się ani
na kontynuację unii personalnej z Węgrami, ani na regencję Zygmunta
Luksemburskiego - męża Marii, siostry Jadwigi. W 1384 roku Jadwiga przybyła do
Polski przekraczając granicę polską na Przełęczy Dukielskiej w Karpatach. Po
przybyciu do Krakowa Jadwiga zamieszkała na zamku królewskim na Wawelu. Oto co
pisze w swej Kronice Jan Długosz:
"Zaprawdę nadzwyczajnym
widowiskiem był ów wjazd niedorosłego dziewczęcia, samego bez matki, otoczonego
tylko wspaniałym dworem, wiedzionego przez sędziwe duchowieństwo, urzędników
poważnych (...) Kraj w Jadwidze, w "młodym królu" swym, w dziewicy
zachwycającej pięknością której sam wiek dodawał uroku widział zbawcę i
zesłańca Bożego"
Została ukoronowana na króla Polski 16
października 1384 r. w Krakowie . Koronacji dokonał arcybiskup
gnieźnieński Bodzanta, koronując Jadwigę na Króla Polski. Od razu po koronacji
wszystkie dokumenty państwowe zaczęto wystawiać w imieniu nowego monarchy -
jedenastoletniej Jadwigi. We wszystkich podejmowanych przez młodą królową
działaniach wysuwa się na czoło jej osobowość, jej cechy charakteru:
"Okazywała rozsadek i dojrzałość
mimo młodego wieku, cokolwiek mówiła, albo czyniła, wykazywało jakby sędziwego
wieku powagę. "
W styczniu 1385 roku pojawiło się na Wawelu
poselstwo litewskie. Wielki książę Jagiełło w zamian za rękę Jadwigi był gotów
przyjąć wraz ze wszystkimi poddanymi chrześcijaństwo i wcielić swe ziemie do
Polski. 18 lutego 1386 roku zawarte zostano małżeństwo Jagiełły z Jadwigą, a 4
marca Jagiełło został koronowany na Króla Polski. Małżeństwo to i będąca jego
następstwem unia były ogromnie ważnymi wydarzeniami - zmienny cały układ sił w
Środkowej i Wschodniej Europie. Poślubiając Władysława Jagiełłę, wielkiego
księcia litewskiego przyczyniła się do chrystianizacji Litwy.
W latach 90-tych Jadwiga miała
szerszy udział w rządzeniu krajem. Stawała się coraz bardziej popularna,
rozumiała tajniki polityki, ujawniając wielką przenikliwość zwłaszcza w
sprawach krzyżackich i litewsko-ruskich. Stała się orędowniczką pokoju Zakonu z
Polską pod warunkiem zaprzestania niepokojenia Litwy przez Krzyżaków. Odegrała
też doniosą rolę w doprowadzeniu do zgody między Jagiełłą i Witoldem. W swej
działalności wewnątrz państwa coraz większą opieką otaczała kościoły. Była
pierwszym polskim monarchą, który odwiedził Jasną Górę. Nakładem Jadwigi
zbudowano kościół Najświętszej Marii Panny, hojnie wyposażyła kościół Mariacki
w Krakowie i założyła na Kleparzu zakon św. Benedykta, była dobroczyńcą innych
klasztorów. W Katedrze Wawelskiej ufundowała ołtarz Wniebowzięcia. Patronowała
tłumaczeniu na język polski Pisma świętego i wielu dzieł ojców kościoła:
"Rzecz wątpliwa, czy królowa
przybywając do kraju cokolwiek umiała po polsku, ale to pewne, że ten język
wkrótce sobie przyswoiła, że wiele ksiąg pobożnych tłumaczyć kazała i, że za
jej czasów na Wawelu po raz pierwszy dało się słyszeć publicznie polskie Sowo
Boże. Ręką jej szyte ozdoby do kościołów, liczne dla nich ofiary, dowodzą
pobożności wielkiej (...)".
Na dworze papieskim w Rzymie podjęła
starania o odnowienie działalności Akademii Krakowskiej. W 1397 roku uzyskała
pozwolenie papieskie na otwarcie wydziału teologicznego na Uniwersytecie
Krakowskim. W swoim testamencie zapisała uniwersytetowi ogromne sumy (10 kg złota, osobiste
klejnoty, dzięki którym wznowił on swoją działalność w 1400 roku. Odnowiony
uniwersytet służy podniesieniu kultury umysłowej w Polsce. Stał się ogniskiem
promieniującym wielką humanistyczną wiedzą. Wykształcił wielu wybitnych
Polaków, takich jak Mikołaj Kopernik, Jan Kochanowski, Paweł Włodkowic, Andrzej
Frycz Modrzewski, Marcin Król z Żurawicy, Jakub Parkoszowic, Stanisław ze
Skalbmierza. Królowa Jadwiga fundowała, otaczała opieką i obdarowywała
szpitale, będące w średniowieczu raczej instytucjami opieki społecznej niż
służby zdrowia. Stanowiły one przytułek dla ludzi chorych, starych i
pozbawionych środków do życia. Królowa przyczynia się do założenia dwóch
szpitali miejskich: w Sączu i Bieczu, ponadto pomagała materialnie szpitalowi
klasztornemu w Sandomierzu.
Zmarła 17 lipca 1399 r., wkrótce po
śmierci upragnionego dziecka, Elżbiety Bonifacji, trawiona gorączką połogową.
Jadwiga Andegaweńska była kobietą wykształconą, o różnorodnych
zainteresowaniach. W polskiej tradycji historycznej zajmuje Jadwiga poczesne
miejsce jako jedyna kobieta - król na tronie polskim i jako władczyni dobrze
zasłużona dla kraju, który nie był jej właściwą ojczyzną, chociaż i po ojcu i
po matce spokrewniona była z polskimi Piastami. Starała się o rozwój
kultury narodowej. Dzięki niej powstał Wydział Teologiczny i odnowiono
Uniwersytet Krakowski. Realizowała w swoim życiu słowo psalmisty: Tobie służyć,
to znaczy królować. Troszczyła się o byt swoich poddanych , szanując godność
także tych najbiedniejszych mieszkańców Królestwa Polskiego. Ilustruje to
epizod, jaki miał miejsce w czasie jednej z podróży królowej po kraju. Kiedy
żołnierze królewscy zniszczyli chłopskie zagrody, Jadwiga nie zadowoliła się
wiadomością o zapłaceniu szkód wyrządzonych wieśniakom, lecz zapytała z dumą i
wyrzutem: "A któż im łzy powróci?". Mimo oficjalnej deklaracji
Kościoła postać królowej Jadwigi była przez następne stulecia otoczona czcią
należną osobom kanonizowanym. Papież Jan Paweł II ogłosił dekret o jej kulcie w
katedrze wawelskiej w czasie swej pierwszej pielgrzymki do Ojczyzny. Dnia
8 czerwca 1997 r. w czasie wizyty Ojca Świętego Jana Pawła II w Polsce, na
Boniach w Krakowie Królowa Polski Jadwiga Andegaweńska została ogłoszona
świętą.
Obraz św. Jadwigi Królowej Polski w Pagorzynie. Obraz Magdaleny Bigos z d. Krygowska mieszkanki Pagorzyny. |
1 - Kościół farny pw. Bożego Ciała
2 – Mury obronne z basztą
3 – Pomnik Biskupa Kromera
4 – Dom Kromera
5 – Rynek
6 – Kapliczka św. Floriana na bieckim rynku
7 – Ratusz
8 – Szpital św. Ducha
9 – Gród
10 – Kościół oo. Reformatorów
11 – Kapliczka św. Michała Archanioła
12 – Góra zamkowa
13 – Cmentarz z I wojny
światowej
14 – Strzeszyn
15 – Las grodzki
16 – Kapliczka słupowa
Na Górę Zamkową drapałem się "do prosta" od drogi głównej.. :)
OdpowiedzUsuńBrakuje naszemu poczciwemu Bieczowi turystycznych szlaków. Nie tylko jemu. Jako "obywatel" gminy Biecz boleję nad zupełnym niemal brakiem infrastruktury turystycznej na jej obszarze. Dobrze że cmentarze wojenne powoli podnoszą z "kolan".. A gdyby tak zrobić szlak pieszy łączący P. Ciężkowickie z BN, prowadzący przez gminę... marzenie. :)
Pozdrawiamy i gratulujemy świetnego artykułu
Grutalację za artykuł należą się przede wszystkim jego twórcy Panu Stanisławowi Niemcowi.
Usuń